Pogoda za oknem nas nie rozpieszcza,u Was też takie wietrzysko ?
Aż z domu wychodzić się nie chce , brr...
Ale ciągłe siedzenie w domu to też nie najlepszy pomysł,więc wczoraj wybrałam się z siostrą na mały spacerek po moim kochanym Dobrzyniu.
Oczywiście nie obyło się bez zdjęć więc łapcie moją fotorelacje :)
Zaszalałam troszkę z kolorystyką , co o tym myślicie?
Schodząc z Martą nad Wisłę zauważyłyśmy naszego wspaniałego dziadka ,oczywiście nie mogło zabraknąć go przed obiektywem . :)
Ogólnie to dobrze mi idzie w byciu Wegetarianką :)
Jestem z siebie dumna!
Kilka dni temu wypadł mi nosering i nie mogłam go już włożyć i trzeba przekłuć jeszcze raz . ;/
Jakoś tak mi bez niego smutno .
Na osłodę na koniec notki mam dla Was wisienkę na torcie. :)
A mianowicie małą księżniczkę którą miałam przyjemność dzisiaj fotografować :)
Przedstawiam Wam maleńką,przesłodką Biankę <3
Nadal możecie ze mną korespondować poprzez email podany na profilu.
Pozdrawiam ! :)
Śliczne zdjecia ♥
OdpowiedzUsuńkasia-kate1.blogspot.com
Dziękuję :-)
Usuńcudowne są te zdjęcia :) a co do wegetarianizmu to powodzenia, ja przeszłam 5 lat temu i teraz nawet nie wyobrażam sobie jak mogłam kiedyś jeść mięso :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,póki co czuje wstręt patrząc na mięso. I nie myślę juz o nim jak o czymś do jedzenia. :)
UsuńGenialny blog :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Dziękuję bardzo , również pozdrawiam :)
Usuń